czwartek, 23 listopada 2017

Zupy niekwaśne 2

Najczęściej gotuję którąś z tych (niekwaśne) lub tych (kwaśne) zup. Czasami jednak mam ochotę na odmianę. Poniższe zupy robię rzadko, ale są smaczne.

Dla każdego przepisu na zupę obowiązują dwie zasady:
  1. Przepis zaczyna się tak samo: od wywaru. W wodzie z wywaru gotujemy składniki zupy, a na koniec łączymy zupę ze zblendowaną włoszczyzną z wywaru i podsmażaną cebulką.
  2. Składniki niedozwolone na protokole autoimmunologicznym pomijamy lub używamy zamienników, jeśli takowe znamy i mamy dostępne.

Porowo-cebulowa (uwaga - cebula zawiera dużo fruktozy)



Zupa kalafiorowa egzotyczna



Kalafiorowa z pieczarkami



Grzybowo-pieczarkowa



Tradycyjny barszcz wigilijny - przepyszny!



Krem buraczany z mlekiem kokosowym - tę zupę, wyjątkowo, robię bez wywaru



Zupa bez-rybna - z algami (które zawierają jod, czyli nie są odpowiednie dla osób z chorobą 
Gravesa-Basedowa)



Krem z pietruszki i pomarańczy



Informacyjnie podaję również produkty, z których nie udało mi się wyczarować smacznej zupy: seler, brukselka, topinambur, jarmuż, rzodkiew biała. Jeśli komuś z Czytelników uda się stworzyć dobrą zupę z któregoś z tych składników, pokolenia wegan na protokole autoimmunologicznym będą mu wdzięczne za podzielenie się przepisem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz